Rafa koralowa, czyli 3 dni w Akabie
Gdy dojechaliśmy do #Akaby byliśmy wykończeni i cali brudni od czerwonego piachu pustyni. Ten piach był dosłownie wszędzie! Zdecydowaliśmy, że tego dnia już nigdzie się nie wybieramy, jedyne co, to chcieliśmy zahaczyć o jakiś sklep żeby kupic coś do jedzenia na kolacje i na śniadanie. Odnalezienie naszego mieszkania zajęło nam chwile czasu, która w obecnym stanie trwała wieczność. Gospodarz wydał się na początku osobą w porządku, ale przy okazji niezbyt spouchwalajaca się z g